Technologia

Pas Nadmorski w Gdańsku ? dobro wspólne na miarę metropolii

Niejednoznaczna polityka władz Gdańska wobec zabudowy w rejonie ulic Jana Pawła II i Hallera budzi kontrowersje. Spór nie idzie właściwie o to, czy budować, ważniejsze jest raczej jak? Istotne, by uniknąć dewastacji krajobrazowej i kulturowej Pasa Nadmorskiego. Na wykład dr. inż. arch. Bartosza Macikowskiego zapraszamy w środę, 18 maja o godz. 17 na Politechnikę Gdańską. Spotkanie odbędzie się w sali 300 Gmachu Głównego. Wstęp wolny.– Pas Nadmorski jest szczególnym dobrem publicznym, nad którym mamy szansę sprawować społeczną kontrolę – podkreśla dr inż. arch. Bartosz Macikowski z Katedry Historii, Teorii Architektury i Konserwacji Zabytków. – Coraz bardziej realna staje się groźba zrealizowania w tym miejscu zabudowy wysokościowej, co w konsekwencji może spowodować nieodwracalne zmiany w środowisku.Autor jest przekonany, że kreowanie tej przestrzeni na wzór Miami Beach nie jest dobrym rozwiązaniem dla wybrzeża Bałtyku, gdzie sezon wypoczynkowy trwa dwa miesiące. Tu potrzeba innego sposobu myślenia, by miejsce to uczynić atrakcyjnym przez cały rok i wykorzystywanym przez całą społeczność miejską.Architekt wskazuje na
Niejednoznaczna polityka władz Gdańska wobec zabudowy w rejonie ulic Jana Pawła II i Hallera budzi kontrowersje. Spór nie idzie właściwie o to, czy budować, ważniejsze jest raczej jak? Istotne, by uniknąć dewastacji krajobrazowej i kulturowej Pasa Nadmorskiego. Na wykład dr. inż. arch. Bartosza Macikowskiego zapraszamy w środę, 18 maja o godz. 17 na Politechnikę Gdańską. Spotkanie odbędzie się w sali 300 Gmachu Głównego. Wstęp wolny.– Pas Nadmorski jest szczególnym dobrem publicznym, nad którym mamy szansę sprawować społeczną kontrolę – podkreśla dr inż. arch. Bartosz Macikowski z Katedry Historii, Teorii Architektury i Konserwacji Zabytków. – Coraz bardziej realna staje się groźba zrealizowania w tym miejscu zabudowy wysokościowej, co w konsekwencji może spowodować nieodwracalne zmiany w środowisku.Autor jest przekonany, że kreowanie tej przestrzeni na wzór Miami Beach nie jest dobrym rozwiązaniem dla wybrzeża Bałtyku, gdzie sezon wypoczynkowy trwa dwa miesiące. Tu potrzeba innego sposobu myślenia, by miejsce to uczynić atrakcyjnym przez cały rok i wykorzystywanym przez całą społeczność miejską.Architekt wskazuje na szczególną rolę zespołów urbanistycznych i obiektów architektonicznych funkcjonujących od dawna na analizowanym obszarze, definiujących tożsamość Pasa Nadmorskiego. Należą do nich zespół Potoku Oliwskiego ze stawami, zespół Parku Zdrojowego w Jelitkowie, osada Rybacka w Jelitkowie, Oś  Oliwska, relikty Czarnego Dworu wraz z aleją, cmentarz św. Antoniego w Brzeźnie, stare Brzeźno oraz zespół parku zdrojowego w Brzeźnie, Bateria Plażowa Bateria Wiejska, Bateria Portowa oraz zespół urbanistyczny Nowego Portu.– Kluczowym zaś obszarem jest powstały w obrębie tego pasa Park Reagana – miejsce cieszące się niezwykłą popularnością i sympatią mieszkańców całej aglomeracji trójmiejskiej – dodaje dr Macikowski. – Inwestycja niedokończona i sukcesywnie zawężana przez prywatne inwestycje.Zabudowa Pasa Nadmorskiego wieżowcami może wywołać złudne poczucie dumy, że oto dołączyliśmy swym wizerunkiem do „rozwiniętego świata”. Miejsce dumy szybko zastąpi jednak wstyd, że zachowaliśmy się jak prowincjusze nieświadomi własnych atutów, na siłę starający się być jak inni (wszyscy).
A to już wiesz?  Zabawy na andrzejkową noc - wróżenie z fusów
– Jest jeszcze czas, by upomnieć się o nasze wspólne dobro – konkluduje architekt.Wykład dr inż. architekta Bartosza Macikowskiego z pewnością stanie się okazją do dyskusji. Zapraszamy.Cały artykuł Bartosza Macikowskiego i Piotra Samóla, pt. Pas Nadmorski w Gdańsku – dobro wspólne na miarę metropolitalną można przeczytać w kwietniowym numerze miesięcznika Pismo PG, także w internecie http://www.pg.gda.pl/pismo/?y=2011&n=04, pdf do pobrania, str. 38. Zapowiedź spotkania została zredagowana na podstawie tegoż tekstu.
Źródło Politechnika Gdańska. Dostarczył netPR.pl

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy